Słowo pasterskie na rozpoczynający się Adwent i nowy rok duszpasterski Pielgrzymi nadziei
Wielebni Duszpasterze,
Czcigodne Osoby Życia Konsekrowanego,
Umiłowani Diecezjanie,
Jakże uroczyście zabrzmiała tradycyjna pieśń „Archanioł Boży Gabryjel posłan do Panny Maryi…”, rozpoczynająca kolejny w naszym życiu adwent. Czas szczególny, który możemy przeżywać w wielu wymiarach.
W pierwszej kolejności jako przygotowanie do owocnego przeżycia Świąt Narodzenia Pańskiego. Taki początek roku liturgicznego jest nam najbardziej znany i bliski. Innym wymiarem szeroko rozumianego adwentu jest pełne nadziei, osobiste oczekiwanie na przyjście Chrystusa Zbawiciela: to w czasach ostatecznych, i to w chwili naszej śmierci.
Rozpoczynamy rok liturgiczny i zarazem realizację nowego programu duszpasterskiego, którego tematyka będzie ściśle powiazania z obchodami Jubileuszu Zwyczajnego Roku Świętego 2025.
Jubileusz był zawsze w życiu Kościoła wydarzeniem o wielkim znaczeniu duchowym, wspólnotowym oraz społecznym. Pierwszy Rok Święty ustanowił papież Bonifacy VIII w 1300 roku. Miał być obchodzony co sto lat, a później, na wzór biblijny, co 50. Ostatecznie ustalono, że będzie obchodzony co 25 lat. Dla wiernego ludu Bożego jest to celebracja wyjątkowego daru łaski: szczególnie przebaczenia grzechów i możliwości uzyskania odpustu, będącego wyrazem nieskończonego miłosierdzia Bożego.
Pielgrzymi nadziei – to hasło, które będzie nam towarzyszyło jako temat Roku Jubileuszowego i programu duszpasterskiego.
Katechizm Kościoła Katolickiego mówiąc o nadziei, określa ją jako ufne oczekiwanie na błogosławieństwo i pragnienie oglądania Boga. Taka postawa ma swoje korzenie biblijne.
W Piśmie Świętym naród wybrany, na mocy przymierza zawartego z Bogiem, oczekuje od Niego wszelkich błogosławieństw, miłosierdzia, zbawienia i pokoju. Jest ludem spoglądającym w przyszłość, pragnącym osiągnięcia ziemi obiecanej. Podstawą jego nadziei jest fakt, że Bóg jest wierny swoim obietnicom, dlatego pokłada w Nim ufność. Wierzy, bo ma doświadczenie wyjścia z niewoli egipskiej.
Wyrazem taj ufności są także psalmy. Warto przytoczyć fragment Psalmu 130: W Panu pokładam nadzieję, nadzieję żywi moja dusza: czeka na Twe słowo. Dusza moja oczekuje Pana bardziej niż strażnicy świtu. Niech Izrael wygląda Pana. U Pana bowiem jest łaska i w obfitości u Niego odkupienie.
W Nowym Testamencie podstawą ufności i nadziei staje się Chrystus, objawiający nieskończenie miłującego nas Ojca. Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie Chrystus pojednał nas z Ojcem i otworzył nam niebo. Stąd czerpiemy pewność naszej szczęśliwej wieczności.
Istotnym przesłaniem staje się dla każdego i każdej z nas także dzisiejsza Liturgia Słowa. I Niedziela Adwentu nie pozostawia wątpliwości w czym Pan ma upodobanie i co mamy czynić w życiu, aby dostąpić zbawienia. Fundamentem powinna być modlitwa i nieustanne czuwanie, rozumiane jako życie w łasce uświęcającej.
W ewangelii Jezus przestrzega, abyśmy nie dali się opanować żadnemu złu, ale pozostali ludźmi wolnymi i pełnymi radości w oczekiwaniu na ostateczne przyjście Zbawiciela, Sprawiedliwego Sędziego. Do sprawiedliwości Bożej odwołuje nas dzisiaj także prorok Jeremiasz. To jej uosobieniem jest Jezus, zapowiadany potomek Dawida.
Głosicielem naszego adwentowego oczekiwania na Mesjasza staje się dzisiaj także św. Paweł Apostoł. Przekazuje nam pragnienie, wtedy kierowane do Tesaloniczan, ale aktualne także dla nas, abyśmy wzrastali we wzajemnej miłości i prawdziwie dążyli do doskonałości na wzór Jezusa Chrystusa.
Za niespełna miesiąc rozpocznie się Święty Rok Jubileuszowy. W czasach Starego Testamentu było to jedno z najważniejszych i najbardziej cenionych wydarzeń religijnych. Był to czas, kiedy pozwalano ziemi odpocząć, a ludzie odzyskiwali wszystko, co utracili, nawet zabrane im pola czy domy. Niewolnikom zwracano wolność, a ludziom niewypłacalnym darowano długi. To wszechstronne zdobywanie się człowieka na dobroć stawało się podstawą do spodziewania się od Boga łaski, przebaczenia grzechów i błogosławieństwa na dalszy etap życia.
W tym kontekście największym, najcenniejszym i najpiękniejszym darem jubileuszowym, otrzymanym przez ludzkość od samego Boga jest Jego Syn, Jezus Chrystus, narodzony z Maryi Dziewicy dla naszego zbawienia. To dlatego podczas pierwszego wystąpienia w synagodze w Nazarecie Pan Jezus powiedział: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym obwoływał rok łaski od Pana (Łk 4, 18). Od chwili przyjścia Jezusa Chrystusa cała nasza rzeczywistość stała się swoistym jubileuszem.
Jak wspomniałem, Kościół przejął starotestamentalną instytucję roku jubileuszowego i obchodzi go co dwadzieścia pięć lat, liczonych od narodzin Zbawiciela. Wspólnota Kościoła jako mistyczne Ciało Chrystusa jest zawsze otwarta dla wszystkich ludzi pragnących poznać Boga i zbliżyć się do Niego. Gdy jednak nadchodzi Rok Święty, Kościół otwiera symboliczne Drzwi Święte. Jako następca świętego Piotra każdy papież otwiera je w swoich rzymskich bazylikach na ten szczególny okres hojności łaski i błogosławieństwa. Dla każdego pielgrzyma przekroczenie drzwi świętych symbolizuje porzucenie grzechów i przejście do życia w łasce. Jest to możliwe tylko dzięki Chrystusowi, który obiecał: Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony (J 10, 7). Otwarte bramy Roku Świętego będą nam przypominały, że Kościół pragnie: być blisko wszystkich ludzi dobrej woli i budować relacje braterstwa oraz jedności.
Aby ze skarbca łask mogli korzystać nie tylko pielgrzymi przybywający do Wiecznego Miasta, Ojciec Święty pozwala i zachęca Kościoły lokalne, by ich pasterze wyznaczali w diecezjach kościoły stacyjne Roku Świętego. Dlatego, mocą udzielonej mi władzy, wskazuję uprzywilejowane świątynie na terenie diecezji warszawsko-praskiej. Poza Bazyliką Katedralną będą nimi także inne świątynie, o których jubileuszowym uprzywilejowaniu powiadomią wiernych duszpasterze.
Zapraszam Was do podjęcia trudu pielgrzymowania do tych miejsc. Zachęcam wszystkich do pogłębiania formacji religijnej, do pojednania się z Bogiem, do uzyskiwania odpustów zupełnych, w których objawia się miłosierdzie Boże. W Księdze Apokalipsy czytamy: Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego (Ap 3, 20). Jezus czeka na nas. Także św. Jan Paweł II, inaugurując pontyfikat zachęcał świat do otwarcia Chrystusowi drzwi naszego życia. Dlatego razem z Psalmistą wołajmy: Bramy podnieście swe szczyty, unieście się, odwieczne podwoje, aby mógł wkroczyć Król chwały. Niech w pobożnym przeżyciu roku jubileuszowego wspiera nas Maryja, którą w litanii loretańskiej nazywamy Bramą niebieską, a którą czcimy w naszej diecezji jako Matkę Bożą Zwycięską.
Umiłowani Diecezjanie,
Niech zgodnie z życzeniem papieża Franciszka, wyrażonym w bulli Spes non confundit, ogłaszającej Jubileusz Roku Świętego 2025, rozpocznie się dla nas czas nadziei pokładanej w Bogu; nadziei, która nie gaśnie; nadziei, która zawieść nie może. Zgodnie ze słowami Ojca Świętego niech moc tej nadziei wypełnia naszą teraźniejszość, w ufnym oczekiwaniu na powrót Pana Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie cześć i chwała teraz i na przyszłe wieki.
Z modlitwą i pasterskim błogosławieństwem
+ Romuald Kamiński, Biskup Warszawsko-Praski
Warszawa, 1 grudnia 2024, w I Niedzielę Adwentu